Kultura, Swiat i Okolice

Light Move Festival

Wiecie co to jest Light Move Festival? LMF, a tak właściwie „Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła” Light Move Festival to jeden weekend, kiedy moje miasto, Łódź, zmienia się nie do poznania. Miasto, wartość jego architektury, przedstawiana jest mieszkańcom za pomocą świateł: pokazów laserowych, animacji na fasadach budynków, czy po przez aranżacje świetlne przestrzeni miasta. W tym roku odbywa się trzecia edycja tego festiwalu.

W zeszłym roku na Festiwal Światła wybrałam się po raz pierwszy. Wtedy wydarzenie to odbywało się głównie na ulicy Piotrkowskiej oraz pobocznej ul. Moniuszki w Łodzi. Oświetlone kamienice najbardziej znanej łódzkiej ulicy sprawiały, że kamienice wyglądały zupełnie inaczej. Trochę żałowałam po zakończeniu LMF, że nie są one tak podświetlone wieczorami na stałe! Dopiero wtedy Łódź nabrałaby koloru, którego tak bardzo jej brakuje. W dwóch miejscach, o ile dobrze pamiętam, miał miejsce videomapping czyli pokaz animacji wielkoformatowej na fasadach budynków. Już wtedy zrobiło to na mnie ogromne wrażenie i widziałam, że rok później także się na ten festiwal wybiorę.

W tym roku organizatorzy poszli o krok dalej. Impreza odbyła się także na Piotrkowskiej, gdzie podświetlone kamieniczki wydobywało piękno z ich architektury. Na Placu Wolności królował videomapping, wyświetlany na trzech różnych budynkach: Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym, budynku Archiwum Państwowego oraz Kościele Zesłania Ducha Świętego.  Na mnie największe wrażenie zrobiła przechadzająca się, jak gdyby nigdy nic, ogromna jaszczurka. Była ona najbardziej przykuwającym elementem całego mappingu, przynajmniej dla mnie.
Organizatorzy w tym roku postanowili rozszerzyć liczbę miejsc, w których odbywały się pokazy. I tak się stało, LMF odbył się także w Parku Staromiejskim i na Starym Mieście Łodzi (tak, mamy Stare Miasto). Aranżacje świetlne w postaci wiszących na drzewach odblaskowych sówek, czy tzw. „Kwiatu Bawełny” czyli grubych bawełnianych nici maczanych we fluorescencyjnych płynach, podświetlanych przez promienie ultrafioletowe, przykuwały równie dużą uwagę jak największe animacje wielkoformatowe.

Ogromne wrażenie, o ile nie największe na zgromadzonych w Parku Staromiejskim ludziach zrobił jednak pokaz laserowy. Podzielony na kilka części, idealnie wpasowujący się w podkłady muzyczne, stał się główną atrakcją całego festiwalu. Światła laserowe odbijające się od stawu sprawiały, że pokaz ten stał się czymś czego w tym mieście jeszcze nie było. Każda część trwała około 5 minut, podczas których wszyscy stali jak zaczarowani, wpatrując się w kolorowe światła wyczyniające cuda nad taflą wody.
Oprócz tego na Rynku Starego Miasta odbył się także bardzo ciekawy mapping 2d do wierszy Juliana Tuwima, który cieszył się ogromną popularnością. Wystarczyło spojrzeć na fasadę budynku, żeby od razu odgadnąć, że te animacje związek mają z najsławniejszym łódzkim poetą. Fajne jest właśnie to, że wykorzystujemy to co mamy najlepszego i dzięki temu zwiększamy wiedzę o swoim mieście, a także możemy pokazać coś od siebie tym, którzy nas odwiedzają.

Festiwal Światła odmienia Łódź. Zarówno z perspektywy architektonicznej, jak i społecznej. Ludzie utożsamiają się z tym miastem właśnie przez takie wydarzenia. Chcemy żeby każdy o nas mówił, dobrze mówił, bo LMF zasługuje na głośną reklamę w całej Polsce. A Łódź zasługuje na to, aby odmienić jej wizerunek, miasta zaniedbanego i brudnego, gdzie nic się nie dzieje. Miasto pięknieje i staję z każdym dniem ważniejszym punktem na mapie polskich wydarzeń. Z mojej perspektywy Light Move Festival na stałe wpisał się w mój kalendarz wydarzeń, jak i większości Łodzian. Za rok będę na pewno! I z pewnością zabiorę swoich znajomych z Warszawy [K]

PS

A na koniec dwa filmy naszego wykonania! Aha i zajrzyjcie na profil LMF na Facebook’u!


Udostępnij ten artykuł

Related Posts

Zobacz też

Tygodniówka Technologiczna #2

Wróciliśmy z TT#2, przepraszam, że to tyle trwało ...