Dzisiaj będzie o piosence. Jednej, jedynej, która jest obowiązkową pozycją w mojej playliście. To pierwszy taki wpis, ale podejrzewam, że będzie ich więcej, bo jestem z tych, co jak im się coś wkręci, nie odpuszcza przez długi okres czasu.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij