Parę dni temu zainaugurowaliśmy nowy cykl wpisów pod hasłem „Tygodniówka technologiczna”, który prowadzony będzie przez Dawida a dziś chciałabym Wam przedstawić mój cykl czyli „Kulturówkę”. Raz w tygodniu chciałabym zebrać wszystko to co w Internecie i szeroko pojętej kulturze zainteresowało mnie najbardziej i przekazać Wam te informacje. Mam nadzieję, że dowiecie się ode mnie czegoś nowego a może zachęcę Was do obejrzenia nowego serialu albo przeczytania nowej książki. W każdym razie co tydzień możecie spodziewać się newsów, linków, zdjęć i innych ze świata filmu, muzyki, literatury czy po prostu – Internetu.
Więc, zaczynamy!
- Sezon HBO na nowe serie seriali uważam za otwarty!
Pewnie część z Was, będąca fanami Gry o Tron już obejrzała pierwszy odcinek (wyciekły pierwsze cztery, więc można już obejrzeć więcej!). Nowy sezon, nowe emocje, jak zwykle mnóstwo krwi, alkoholu itp. itd… Wiele z nas czekało długo na ten moment, odliczało dni do premiery (wliczając w to mnie). Sama z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki, dzięki czemu pewnie jeszcze nie raz o GoT napiszę!
Ale tej wiosny bardziej wyczekiwałam kolejnych sezonów innych produkcji HBO, które nie są tak znane i popularne jak GoT a uważam, że oba warte są Waszej uwagi! – Veep czyli Figurantkę oraz Sillicon Valley. Oba seriale są trochę z innej bajki, choć oba to komedie.
Dla tych, którzy o nich nie słyszeli Veep to serial o Selinie Meyer, która jest wiceprezydentem (a w obecnym sezonie już prezydentem) USA. Serial wyśmiewa w dużym stopniu sam system amerykański oraz polityków, pokazuje jak działa władza amerykańska i jak wiele osób po prostu znajduje się tam przez przypadek. Satyra na najwyższym poziomie.
Silicon Valley z kolei opowiada historię młodych, ambitnych i pragnących odnieść sukces w Dolinie Krzemowej chłopaków, którzy tworzą nowe technologie, szukają inwestorów i choć są komputerowi geniuszami to życiowo są totalnie zagubieni. 30 minut naprawdę fajnej zabawy szczególnie dla geek’ów takich jak my.
Jestem już po seansie pierwszych odcinków obu seriali. Humor Veep pozostał na najwyższym poziomie. Silicon Valley z kolei gościł w pierwszym odcinku CEO Snapchat’a – Evan’a Spiegel’a i jeśli mam być szczera to właśnie on rozśmieszył mnie najbardziej. Mimo tego niedosytu końcówka odcinka z pewnością zachęciła mnie do obejrzenia kolejnego epizodu za tydzień.
HBO zapowiedziało już kolejne sezony tych seriali – 5 sezon Veep oraz 3 sezon Silicon Valley. Póki co jednak możemy cieszyć się nowymi odcinkami obecnych serii, co gorąco Wam polecam!
- Apple chce zapłacić Taylor Swift za wyłączność – Spotify, Tidal czy może Beats Music?
Podejrzewam, że po premierze Beats Music w wydaniu Apple na temat tych serwisów streamingowych – ich porównania, możliwości itp. jeszcze napiszemy. Co ja gadam. Jestem pewna, że napiszemy. Jednak moją uwagę kilka dni temu przykuł news, który pojawił się na The Verge, jakoby Apple chciało zapłacić Taylor Swift za wyłączność jej twórczości dla ich nowego dziecka, które prawdopodobnie ogłoszone zostanie już w czerwcu.
Pewnie pamiętacie aferę, jak po wydaniu swojej najnowszej płyty „1989” Taylor wycofała swoją twórczość ze Spotify twierdząc, że serwis ten zabija muzyków i producentów a ich praca nie jest godnie wynagradzana przez tego rodzaju serwisy, dlatego ona wycofuje się z tego rodzaju usług. Po części ją rozumiem, z drugiej jednak strony do tej pory nie wiem dlaczego zdecydowała się na taki krok, gdyż z pewnością nie zwiększyło to sprzedaży jej płyt, przeciwnie myślę że większość z tych, którzy chcieli słuchać jej piosenek po prostu odtwarzają je na You Tube, bądź ściągają z nielegalnych źródeł internetowych. Czyżby jednak Taylor zmieniła zdanie?
Podobno Apple oferuje gwiazdom takim jak Taylor czy Florence and The Machine miliony dolarów byleby tylko stali się oni „na wyłączność” ich serwisu streamingowego. Sam Kanye West, który zaangażowany jest w tworzenie serwisu Tidal powiedział, że odrzucił milionową ofertę od firmy, która oferowała mu tak ogromne pieniądze. Wszystko wskazuje więc na to, że ofensywa Apple w kwestii stremingowania muzyki już niedługo wyjdzie na światło dzienne. Czy jednak gwiazdy zdecydują się tak radykalny krok, zamieszczając swoją muzykę tylko w wybranym miejscu w Internecie, dystansując się od pozostałych? Czy może my będziemy musieli wykupywać abonamenty we wszystkich serwisach, żeby mieć dostęp do muzyki wszystkich autorów?
Jedno jest pewne. Mówi się, że tylko krowa nie zmienia zdania. I jestem prawie pewna, że już niedługo Taylor wróci do streamingowania swojej muzyki. W Apple? Przekonamy się!
- Nowy serial od Netflix – będzie sukces na miarę House of Cards czy Orange is the New Black?
Ten punkt będzie dziś krótki, bo dłuższy tekst pojawi się jak tylko obejrzę Daredevil, czyli nową produkcję Netflix’a. Chciałabym Wam tylko wspomnieć, że już dostępny jest ten nowy serial, jak to w Netflix’ie – od razu w całości, więc możecie siadać i oglądać.
Dla fanów komiksów na pewno serialowy bohaternie jest żadną nowością. Dla mnie jednak, której (przyznaję, bez bicia) komiksy kojarzą się chyba tylko z ostatnimi filmami Marvel’a (które wielbię, ale sporo mam do nadrobienia w tej kwestii). Daredevil to dla mnie coś czego nie znałam (nie, nie widziałam filmu z Ben’em Affleck’iem), ale też coś co chętnie nadrobię i obejrzę ten serial z całą pewnością.
Akcja serialu rozgrywa się w nowojorskim Hell’s Kitchen a głównych bohaterem jest Matt Murdock, niewidomy prawnik. Superbohater, który choć nie widzi ma na tyle wyczulony słuch i dotyk, że w pełni zastępują one mu zdolność widzenia. Znany pod pseudonimem Daredevil, jego alter ego walczy ze swoimi słabościami i lękiem, co może dać wrażenie jakby niczego w życiu się nie bał. Walczy też z prawdziwym życiem, dlatego w jednej z recenzji serialu znalazłam wyrażenie opisujące głównej postaci jako „superbohatera z sąsiedztwa”.
Kolejna postać z komiksu staję się więc postacią na ekranie, tym razem małym. Co z tego wyszło? Zdecydujcie sami oglądając a ja swoim zdaniem na pewno się jeszcze z Wami podzielę!
- Trailer drugiego sezonu True Detective już jest!
Bez zbędnych słów, oto i on:
Już się nie mogę doczekać! Choć będę tęsknić z Matthew McConaughey i Woody’m Harrelson’em 🙁
- Na sam koniec trochę śmiechu, czyli o TED Talks.
Na koniec daję Wam linka do małych inspiracji oraz wielu okazji do uśmiechu. Parę dni temu na TED.com, stronie gdzie zamieszczane są filmy z konferencji TED, czyli naukowych konferencji, których głównym celem jest popularyzacja „idei wartych rozpowszechniania” zauważyłam listę najśmieszniejszych wystąpień. Zostawiam Wam link, bawcie się dobrze!
http://www.ted.com/playlists/235/the_funniest_ted_talks
Na dzisiaj to tyle. Wiem, że dziś było dużo o serialach, a nie wszyscy z Was oglądają je z taką namiętnością jak ja. Ale pamiętajcie, że następna Kulturówka może być już zupełnie inna! Zapraszam za tydzień na kolejną dawkę newsów 😉
K.
(Photo: Flickr)